Przy zakupie rowerka biegowego często pojawia się dylemat czy wybrać pojazd z blokadą skrętu kierownicy czy bez blokady. W poniższych kilku zdaniach opiszemy różnice pomiędzy takimi rowerkami.

Rowerki z blokadą skrętu kierownicy...

Rowerki z blokadą skrętu kierownicy...

Głównym powodem dla jakiego montuje się blokadę kąta skrętu kierownicy w rowerkach biegowych jest uniemożliwienie nagłego skręcenia przedniego koła co podczas szybszej jazdy mogłoby doprowadzić do wywrotki. Jak wiadomo małe dzieci nie zawsze zdają sobie sprawę z podejmowanych przez siebie działań, również podczas jazdy na laufradzie dziecko może nie przewidzieć, że nagłe szarpnięcie za kierownicę jest niebezpieczne.

Blokada kierownicy przyda się zwłaszcza, gdy maluch będzie zjeżdżał z górki, ponieważ wtedy przednie koło może wpaść w niekontrolowane drgania i spowodować osłabienie panowania smyka nad kierownicą, które mogłoby doprowadzić do zbyt dużego skrętu, a w konsekwencji wywrotki.

Większość producentów rowerków biegowych stosujących ograniczenie kąta skrętu kierownicy używa do tego różnych mechanizmów, które w efekcie działają bardzo podobnie. Jedyną istotną dla użytkownika różnicą może być wielkość kąta do jakiej skręt kierownicy jest ograniczony. U jednych producentów skręt ten jest ograniczony tylko do ok 10-15 stopni np. w rowerkach LIKEaBIKE (seria drewniana) i Early Rider, a u innych aż do 45 stopni np. w rowerku Kettler Speedy 10. Można przyjąć, że rowerek z blokadą do ok 10-15 stopni będzie z pewnością mniej podatny na wywrotki spowodowane niekontrolowanym skręceniem przedniego koła niż ten z kątem ograniczonym do 45 stopni.

Rowerki biegowe bez blokady...

Składająca się kierownica w rowerkach PUKY oraz bezpieczne końcówki uchwytów

Coraz więcej producentów nie zdecydowało się lub zrezygnowało z zamontowania blokady w swoich modelach rowerków bez pedałów tłumacząc to bezpieczeństwem dziecka. Przykładowo niemiecka firma Puky produkująca rowery od wielu lat nigdy nie stosowała takich rozwiązań.

Uzasadnienie takiej decyzji, jest takie, że w razie ewentualnej wywrotki dziecko upadając na rowerek nie „nadzieje się” na rączkę kierownicy, która złoży się pod jego ciężarem, co przy blokadzie skrętu nie będzie miało miejsca. Zblokowana kierownica po upadku nie złoży się na płasko, tylko będzie mniej lub bardziej "sterczała" narażając dziecko na bolesny upadek wprost na rączkę.

Dodatkowo Puky montuje w swoich rowerkach wyjątkowo szerokie, harmonijkowe końcówki uchwytów, które dodatkowo amortyzują uderzenie i chronią malucha przed zrobieniem sobie krzywdy.

Kolejną zaletą braku blokady kierownicy jest niewątpliwie większa zwrotność pojazdu. Rowerkiem bez blokady młody kierowca będzie bez trudu manewrował pomiędzy meblami w domu, czy drabinkami na placu zabaw bez konieczności podnoszenia przedniego koła w celu zmiany kierunku jazdy.

Reasumując, rowerek bez blokady kierownicy nadaje się zarówno dla początkującego użytkownika jak i doświadczonego śmigacza. Należy jednak wytłumaczyć dziecku jak powinno jeździć aby nie powodowało niepotrzebnych, niebezpiecznych skrętów kierownicy.

Możliwość usunięcia blokady...

Możliwość usunięcia blokady...

Na rynku występuje kilka modeli rowerków z fajnie opracowanym patentem umożliwiającym jazdę z ograniczonym skrętem lub z usuniętym ograniczeniem. Firma Early Rider stosuje dwie pozycje mocowania ośki kierownicy, w jednej pozycji kąt skrętu ograniczony jest do ok 10 stopni, a po umieszczeniu ośki w drugiej pozycji kąt skrętu jest prawie nieograniczony.

I na koniec zbliżone do ideału zdaniem AktywnegoSmyka rozwiązanie, które od lat stosują między innymi firma KOKUA w rowerku LIKEaBIKE Jumper oraz firma Woom w swoich rowerkach Woom 1,2 i 3 czyli niezwykle prosty, a zarazem efektywny, elastyczny sposób blokady, w którym to mocny, gumowy pierścień przykręcony do ramy ogranicza kąt skrętu kierownicy. Gumkę można łatwo usunąć i cieszyć się nieograniczonym skrętem.

Podsumowując...

Można stwierdzić, że blokada kąta skrętu kierownicy będzie dobrym rozwiązaniem dla maluszków, które dopiero rozpoczynają przygodę z rowerkami biegowymi (i nie mają umiejętności trzymania kierownicy), pod warunkiem, że bedzie to bezpieczna, elastyczna blokada. Taka blokada czyni naukę jazdy nieco mniej „wywrotową”, natomiast w miarę nabywania umiejętności i sprawniejszej jazdy blokada może dziecku nieco przeszkadzać.

Z drugiej strony należy pamiętać, że dzieci są bardzo sprytne i szybko uczą się pokonywać ograniczenia jakie posiada sprzęt, którego używają, a nie znając innych rozwiązań nie będą na owe ograniczenia narzekały. Jeśli koło nie będzie chciało skręcić się bardziej - podniosą je do góry. Problem może stanowić brak pełnej manewrowości przy szybszej jeździe bardziej wprawionego rowerzysty. Błędem byłoby więc przesadzić kilkulatka, który już jeździł na rowerku bez blokady skrętu na taki z blokadą, bo z pewnością takie ograniczenie podcięło by skrzydła młodemu kierowcy.

close Twój koszyk

Nowe konto

Masz już konto?
Logowanie Resetuj hasło.